W swoim filmie magicznie mieszającym prawdę i fikcję Martin Scorsese wraca do legendarnej trasy Rolling Thunder Revue Boba Dylana, która odbyła się w roku 1975.
Na przyszły tydzień Netflix zaplanował prawdziwą bombę dla Fanów Boba Dylana, jednego z legendarnych amerykańskich bardów, znanego m.in. z takich evergreenów jak Blowin’ in the Wind czy Like a Rolling Stone. Mowa o wyjątkowym obrazie Martina Scorsese (Taksówkarz, Chłopcy z ferajny, Kasyno) – Rolling Thunder Revue: Opowieść o Bobie Dylanie. Według zapowiedzi produkcja to po części dokument, a po części film koncertowy i szalona historia o niepokojach targających Ameryką połowy lat 70. ubiegłego wieku oraz o radości, jaką Bob Dylan wywoływał swoją muzyką jesienią 1975 roku. W tej jedynej w swoim rodzaju produkcji będzie można zobaczyć Joan Baez, Rubina Hurricane Cartera, Sama Sheparda, Allena Ginsberga i samego Boba Dylana, który udzielił pierwszego od ponad dekady wywiadu przed kamerą.
Ten film to nie tylko porywająca podróż po wyjątkowym muzycznym świecie Dylana, ale też niezwykła okazja, aby z bliska przyjrzeć się twórczemu procesowi poszukiwań nowych środków artystycznego wyrazu.
Na zachętę dodajmy, że w trwającym niemal dwie i pół godziny obrazie zobaczymy także takie gwiazdy jak Patti Smith, Joni Mitchell czy Sharon Stone. Jeśli temat was zainteresował, to polska i światowa premiera Rolling Thunder Revue: Opowieść o Bobie Dylanie od Martina Scorsese odbędzie się już 12 czerwca, oczywiście w serwisie Netflix. Czekamy i gorąco polecamy nie tylko fanom Dylana.
Źródło: Netflix